16 godzin główkowania, projektowania i kodowania. Efekt? 6 aplikacji umożliwiających rozwijanie swoich pasji, wspieranie lokalnych społeczności i lepsze dotarcie do kultury. Zakończył się lubelski etap konkursu Let’s code.
W rywalizacji udział wzięło 6 drużyn. Każda przez maksymalnie 16 godzin musiała stworzyć aplikację na wybrany temat, przetestować ją i zaprezentować jej działanie. Następnie jury oceniało użyteczność, atrakcyjność i zastosowanie innowacyjnych rozwiązań. Zwyciężyła aplikacja grupy Sharpboys, która ma motywować do podejmowania różnych działań. Jej działanie tłumaczy Adam Kaźmierski jeden ze zwycięzców lubelskiej edycji Let’s code.
Zadanie nie było łatwe, do ostatniej chwili borykaliśmy się z problemami, dlatego tym bardziej cieszymy się z sukcesu – dodaje Władysław Werenicz, lider zwycięskiej grupy.
Jak przyznaje jury, każda z powstałych aplikacji zasługuje na zainteresowanie i powinna zostać dokończona nawet poza konkursem.
Aplikacja grupy Sharpboys była najbardziej kompletna w momencie oceniania – mówi Rafał Rewiński, jeden z członków jury.
Przed młodymi programistami ostatni etap konkursu. Tym razem zadecydują internauci, którzy od 1 grudnia będą mogli oddawać swoje głosy na wybrane aplikacje. Główną nagrodą dla drużyny, która wygra etap ogólnopolski jest 10 tys. zł. To już druga odsłona konkursu Let’s code. Lokalne eliminacje odbywały się równocześnie w ośmiu miastach w całej Polsce. Szczegóły konkursu i zasady głosowania na wybraną aplikację znajdziecie na stronie wydarzenia Let’s code.