Kino na deser: Bo się boi

Najnowszy film Ariego Astera wzbudza kontrowersje i jest powodem sporów między krytykami. Pojawiają się opinie mówiące o tym, że to wyjątkowa produkcja i inteligentna podróż między jawą a snem. Z drugiej strony mamy głosy sprzeciwu i ocenę jako przeintelektualizowanej, pretensjonalnej bajki. Kto ma rację? Zapewne nikt, albo każdy po trochu. „Bo się boi” to film drogi, którą przemierza główny bohater aby spotkać się ze swoją matką. Jest równy asfalt, ale pojawiają się też wyboje. Jakie? O tym w najnowszej odsłonie Kina na deser. Tym razem gościnnie pojawia się Mateusz Szałkowski, nasz redakcyjny kolega z Radia Gabinetowego.

Bo się boi_recenzja

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Kultura, Menu kulturalne