Od 1965 roku w kalendarzu dzieci widnieje data z podpisem „Dzień Ojca”. To właśnie z tej okazji będzie zorganizowany w Lublinie festyn.
Ja też jestem ojcem, dlatego nie może zabraknąć i mojej pomocy – tłumaczył Jacek Kucharczyk, komendant Straży Miejskiej – Będziemy czuwać nad porządkiem i bezpieczeństwem na tym festynie. A z drugiej strony chcielibyśmy zaprezentować nasz sprzęt, którym dysponujemy. Myślę, że pociechy, które przyjdą z tatusiami, z rodzicami, będą mogły wsiąść do naszego fajnego samochodu, popatrzeć na tę kamerę, która filmuje.
Na miejscu nie zabraknie również atrakcji dla tych, którzy lubią filmy ze scenami walki w tle.
Nasz pokaz będzie miał tytuł „Kocham, więc chronię” – objaśniał Grzegorz Walada, ze szkoły sztuki walki Shaolin Kempo – Zwłaszcza ojciec jest tą osobą, która chroni swoją rodzinę. I na tym będzie polegał pokaz. Będziemy pokazywać, jak chronić rodzinę, jak chronić ludzi, jak chronić siebie i wszystkich dookoła.
Festyn z okazji Dnia Ojca odbędzie się w niedzielę. Potrwa od godziny 15:00 do 18:00 na skwerze przy ulicy Kiepury 13. Oprócz szkoły walki i sprzętu straży miejskiej, będzie można wymienić przeczytaną książkę na inną a także nauczyć się gotować.