pixabay.com
Wczoraj kupcy rozpoczęli strajk. W odpowiedzi wicemarszałek Piotr Breś wypowiedział się na temat targu przy ulicy Ruskiej.
Targowisko przy ulicy Ruskiej zostało zamknięte 1 lipca. Handlujący rozpoczęli protest po tym, jak dowiedzieli się, że mają tydzień na opuszczenie terenu targu. Przedsiębiorcy otwarcie mówią, że czują się oszukani zarówno przez właściciela terenu, jak i Urząd Marszałkowski.
– mówi jeden ze sprzedawców.
Wicemarszałek Piotr Breś przytoczył podczas konferencji prasowej stanowisko Zarządu Województwa Lubelskiego. W oświadczeniu tym, przeczytać możemy, że targ przy ul. Ruskiej funkcjonuje w sposób bezumowny. Umowa z poprzednim administratorem terenu wygasła 31 grudnia 2023 roku. Zarząd w porozumieniu z przedstawicielami miejskich spółek targowych zaproponował handlującym 100 miejsc na targu przy ul. Tysiąclecia i Targu pod Zamkiem. Kupcy nie są jednak zadowoleni z propozycji rządzących.
