Jutro na półkach sklepowych sieci „Społem” pojawi się „chleb niepodległości”. Etykieta na wypieku, która czasami może nas zdenerwować, tym razem ma nas skłonić do refleksji.
To sposób Stowarzyszenia Homo faber i Lubelskiej Spółdzielni Sprzedawców, aby w niecodzienny sposób świętować Niepodległość. Na chlebie zostaną naklejone dodatkowe metki ze słowem chleb, zapisanym w kilku językach.
- mówi Piotr Skrzypczak ze Stowarzyszenia Homo Faber
Maciej Klimek, prezes Zarządu Lubelskiej Spółdzielni Spożywców pragnie serdecznie podziękować wszystkim piekarzom i piekarkom, którzy pracując na trzy zmiany, dbają o to, aby co rano na naszych stołach pojawił się świeży chleb.


