fot. pixabay.com
„Nie lubię poniedziałku” tak brzmi tytuł polskiej komedii z lat 70-tych, jednak wielu z nas utożsamia się z tym terminem. Pierwszy dzień tygodnia jest często trudny bo wiąże się z powrotem do obowiązków po wolnym weekendzie.
Dzisiaj jednak ten dzień dla niektórych może być jeszcze bardziej skomplikowany bo obchodzimy Blue Monday czyli najbardziej depresyjny dzień w roku. Określenie to wprowadził brytyjski psycholog Cliff Arnall, który wyznaczył go dzięki specjalnemu algorytmowi.
Jak w takim razie mamy się dzisiaj zachowywać aby nie odczuć tego depresyjnego dnia? Gość Porannej Rozmowy Radia Centrum Psycholog Dorota Kaczmarkowska radzi, aby nie działać na przekór bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego:
Depresja jest dolegliwością, której nie można lekceważyć. Coraz częściej jednak ludzie używają tego terminu w momentach słabości, czy gorszego dnia, nie mając wiedzy czym tak naprawdę jest depresja. Psycholog Dorota Kaczmarkowska tłumaczy, że mimo wszystko ta świadomość jest na coraz wyższym poziomie:
Mimo tego że dzisiaj poniedziałek, a do tego niebieski to jednak od nas samych zależy jak będzie on wyglądał. Najbardziej depresyjny dzień w roku istnieje jedynie w teorii.
Poniżej cała rozmowa z psychologiem Dorotą Kaczmarkową:
