Nie działa Informatyczny System Ochrony Kraju. Program warty ponad 300 milionów złotych okazał się wadliwy.
Jego zadaniem ma być informowanie o zagrożeniach atmosferycznych, szczególnie powodziowych. System ISOK jest narzędziem, które będzie stanowić najobszerniejszy w Polsce zasób wiedzy i informacji o gospodarce wodnej. Ma informować o zagrożeniach nie tylko urzędy, ale także obywateli.
Program nie działa jednak tak jak przewidywano. Jak podaje Informacyjna Agencja Radiowa, trwają negocjacje ministerstwa środowiska z wykonawcą. Ten zapewnia, że jak najszybciej naprawi system.
Musi to zrobić do połowy roku, w innym wypadku pieniądze za projekt zostaną zwrócone Unii Europejskiej.