Mróz nie straszny, gdy w żyłach płynie gorąca krew. -9 edycja Died Moroz Convention rozgrzeje nas w chłodny dzień.
Wydarzenie otworzy występ Hioba Dylana, który zagra na elektrycznym banjo. Po nim wystąpi Robert Piernikowski – tegoroczna gwiazda. A na koniec wykaże się zespół Mikroelementy. By ułatwić rozgrzanie się uczestnikom przygotowano dla nich ciepły poczęstunek.
-Stwierdziliśmy, że nie wiele dzieje się w zimie, więc postanowiliśmy zorganizować taką imprezę – mówi Rafał Chwała, współorganizator wydarzenia.
Organizatorzy zaczęli od zerowej edycji. Z każdą kolejną numer wydarzenia maleje, dlatego przed nami -9 odsłona imprezy. Died Moroz, czyli dziadek mróz, umili nam sobotni wieczór już jutro tj. 2.02.2019 r . Spotykamy się o godzinie 17:00 przed Zamkiem Lubelskim. Wstęp jest bezpłatny.
Bartosz Sadło