„East est” – to pierwszy Festiwal Wschodnich Podróży, który odbył się w weekend na KUL-u.
Ideą wydarzenia jest chęć zapełnienia luki na mapie spotkań podróżniczych w Polsce.
Jak informują organizatorzy Europa wschodnia i Azja to interesujący konglomerat kultur i religii: przede wszystkim chrześcijaństwa, prawosławia, islamu, hinduizmu, buddyzmu oraz społeczeństw wyrosłych na komunizmie.
Nie wszyscy są na tyle odważni aby wybrać się gdzieś na Wschód, zwłaszcza w pojedynkę. Wiele miejsc jest mało dostępnych przez swoje niebezpieczne dla turystów położenie.
Festiwal ma wymiar edukacyjny poprzez przybliżanie uczestnikom wydarzenia innych kręgów cywilizacyjnych. Celem jest wzrost tolerancji wobec „innego”, jeszcze nadal obcego, które wciąż wywołuje lęk i niechęć.
Szczegóły poznała nasza reporterka w rozmowie z doktorem Dominikiem Malińskim pomysłodawcą wydarzenia:
Tytuł wydarzenia – „East est” („East” – „Wschód” rozumiany jako region świata po angielsku, „est” – „jest” po łacinie) jako gra słowna akcentująca połączenie aspektów wschodnich z zachodnimi.
Podczas akcji odbyła się także wystawa zdjęć podróżniczych:
Dźwięki: Katarzyna Gałan