Tylko wprawne ucho może wychwycić różnicę między lubelskim hejnałem, który jest grany w dzisiejszych czasach, a tym przedwojennym.
Jednak ona istnieje i jest prawdopodobnie wynikiem błędnego zapisu. Udało się jednak odnaleźć oryginalne nuty. Największy udział w tym mieli pracownicy Archiwum Państwowego w Lublinie, żmudnie przeszukujący wiele stron dokumentów. Pierwszy zapis uległ jednak zniszczeniu, co wcale ich nie zniechęciło i udało się dotrzeć do innych akt:
Stary hejnał będzie grany prawdopodobnie do końca wakacji. Nie wykluczone jest, że pozostanie on w tej formie już na stałe. Konieczna jest w tym wypadku zmiana statutu miasta, w którym jest zapisany.
