Połamane drzewa, zerwane dachy i uszkodzone latarnie. Wszystko z powodu gwałtownej burzy, która przeszła przed godziną nad Lubelszczyzną. Tylko w Lublinie i okolicach straż pożarna dostała 18 zgłoszeń.
W tym momencie interweniują m.in. na alejach Racławickich gdzie pochylone drzewo grozi uszkodzeniem sieci trakcyjnej. Na całej ulicy tworzą się ogromne korki, a kursowanie trolejbusów niewyposażonych w alternatywny napęd jest całkowicie wstrzymane do odwołania.
Poza tym na ul. Sikorskiego wiatr uszkodził latarnie, a na Staszica drzewo spadło na szpital. W Nasutowie natomiast wiatr zerwał dach zakładów mięsnych.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje, że porywisty wiatr może utrzymać się dziś aż do wieczora. W porywach osiągając nawet 85 km/h.


