Prokuratura sprawdza, czy pracownicy pogotowia opiekuńczego w Lublinie dopełnili swoich obowiązków. W placówce miało dojść do tragicznych zdarzeń.
Jeden z wychowanków ośrodka, 9-latek, miał zostać zgwałcony przez 11 i 12-latka przebywających w pogotowiu opiekuńczym przy ul. Kosmonautów. Ówczesny Dyrektor placówki miał nie zawiadomić o zajściu władz. Od piątku, (17 listopada) nie pełni już swojej funkcji. Sprawa nieletnich została skierowana do sądu, natomiast prokuratura sprawdza, czy w ośrodku doszło do nieprawidłowości.
Agnieszka Kępka – mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Sąd sprawdza także, komu przysługuje władza rodzicielska nad domniemanymi sprawcami i czy podjąć działania w tym zakresie. Ze względu na wiek małoletnim gwałcicielom grozi wyłącznie zastosowanie środków wychowawczych.
Marta Micał


