Cześć mieszkańców Lublina i członkowie kolektywu Górki Czechowskie Wietrznie Zielone żądają upamiętnienia śmierci ofiar zabitych na tym terenie. Domagają się ekshumacji szczątek ludzkich, opierając się o dokumenty i zeznania naocznych świadków.
Z relacji działaczy wynika, że Instytut Pamięci Narodowej odraczał w czasie przyznanie dostępu do danych historycznych. Wśród materiałów źródłowych znajduje się raport Rudolfa Ostrzyńskiego.
Praktycznie w co drugiej relacji z tego miejsca mamy opowieść o dwóch uciekinierach z miejsca egzekucji – mówi Magdalena Nosek z Górek Czechowskich Wietrznie Zielonych:
Powinno się przeszukać wszystkie 9 miejsc, w których były rozstrzelania. Ostatni więzień Zamku Lubelskiego zginął w 1954 r. – mówi emeryt Adam Łukasik:
Działacze zaznaczają, że więźniom i bohaterom, którzy spoczywają na Górkach Czechowskich, należy się godny pochówek. Sprzeciwiają się inwestycjom, które naruszają cześć zmarłych.