Ponad 120 litrów oleju amfetaminowego, 9 kg kokainy, 1 kg MDMA i 1 kg marihuany wprowadziła do obrotu grupa przestępcza. Rozbili ją lubelscy śledczy.
Obrót narkotykami mógł przynieść co najmniej 2,5 mln zł. Do tej pory zatrzymano 12 osób, zlikwidowano też plantację konopi. Środki przyjeżdżały do naszego kraju m.in. z Holandii, w specjalnym schowku w samochodzie.
Grupa działała od 2016 roku i zajmowała się przemytem substancji psychoaktywnych, wytwarzaniem amfetaminy i rozprowadzaniem innych narkotyków. Działała na terenie 3 województw: dolnośląskiego, podkarpackiego i małopolskiego oraz poza granicami kraju.
Funkcjonariusze lubelskiego Centralnego Biura Śledczego Policji nadal pracują nad sprawą, niewykluczone, że dojdzie do kolejnych zatrzymań.