Torebka udająca markową za 4 zł, odzież światowego producenta z literówką. Ponad 13 tys. podrabianej odzieży i akcesoriów, a także elektroniki zabezpieczyli funkcjonariusze Służby Celnej z Dorohuska.
To największa udaremniona próba przemytu w tym roku na tym odcinku granicy Unii Europejskiej. Podejrzenia celników wzbudziły ceny rzekomo markowych produktów jakie przewoziła jedna z ciężarówek.
Zgodnie z dokumentacją towar jechał z Panamy, przez Niemcy, gdzie dotarł drogą lotniczą, na Ukrainę gdzie miał trafić do markowych sklepów. Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie