Zakończyły się prace nad filmem o losach rotmistrza Witolda Pileckiego. Widzowie dokument będą mogli zobaczyć we wrześniu, w 75 rocznicę deportacji bohatera do Auschwitz.
Początkowo premiera planowana była na 27 lutego. Jednak twórcy zrezygnowali z tej daty po tym, jak podczas uroczystości 70. rocznicy oswobodzenia obozu w Auschwitz zabrakło wspomnienia o Witoldzie Pileckim.
Dzieło trwa sto minut. Bazuje na wszelkiego rodzaju tekstach rotmistrza: wspomnieniach, raportach, poezji. Dzięki temu główny bohater przemawia z ekranu w pierwszej osobie. W głównej roli występuje aktor Marcin Kwaśny.
Rotmistrz Witold Pilecki był bohaterem wojny z bolszewikami, uczestnikiem wojny obronnej w 1939 r., oficerem Armii Krajowej oraz dobrowolnym więźniem w Auschwitz, gdzie został deportowany 22 września 1940 r. Zapamiętany został głównie dzięki brawurowej ucieczce z tego obozu. Walczył także w Powstaniu Warszawskim. Został zamordowany przez komunistów po pokazowym procesie w 1948 r.; zrehabilitowano go w 1991 r.