Narodowy Spis Powszechny zakończył się, jednak to nie zniechęciło oszustów do wyłudzeń. Fałszywi rachmistrzowie pytają o zarobki, dane dowodu osobistego i konta bankowego.
Najczęstszymi ofiarami oszustów są osoby, które nie zdążyły się spisać w wyznaczonym przez organizatorów terminie. Czas na wypełnienie wniosków dobiegł już końca, jednak nie oznacza to, że rachmistrzowie nie będą się z nami kontaktować w przyszłości.
- mówi Elżbieta Łoś z Urzędu Statystycznego w Lublinie.
Pamiętajmy, aby w razie kontaktu z ankieterem zweryfikować jego tożsamość w Urzędzie Statystycznym. Wszystkie przypadki kradzieży danych należy zgłaszać na policje.
Agata Bogucka