Fabryka Kultury Zgrzyt kończy 10 lat. „Na początku mieliśmy jeden kabel, pożyczaliśmy mikrofony”

Piątkowy występ Dr Misio w Lublinie zamknie koncertowy rok w Fabryce Kultury Zgrzyt. Wydarzenie będzie też okazją do hucznego urodzinowego świętowania, bo lubelski klub skończył właśnie dziesięć lat.

– Nie celebrujemy tego mocno, bo mamy świadomość, że z powodu przeprowadzki z Ciechanowa ten czas inaczej liczony jest dla nas, a inaczej dla lubelskiej publiczności. Ale fakt jest taki, że mija 10 lat naszej przygody z klubem i dr Misio był jednym z pierwszych zespołów, które u nas zagrały. To też załoga, która jako ostatnia wystąpiła na  deskach Zgrzytu z Ciechanowie – wspomina Sławek Gortat, właściciel klubu.

Przyznaje też, że minione 10 lat było czasem ciężkiej pracy i ciągłego rozwoju. – Ciężko było znaleźć moment, kiedy nie myślałem o klubie. Ale mam też olbrzymią satysfakcję, gdy myślę o tym, jak zaczynaliśmy i porównuje to z momentem, w którym jesteśmy dzisiaj. Mieliśmy na początku jeden kabel xlr, pożyczaliśmy mikrofony i posiadaliśmy niewielką wiedzę. Dzisiaj jesteśmy jednym z najważniejszych klubów w Polsce – dodaje Gortat.

Całą rozmowę możecie usłyszeć poniżej:

Koncert Dr Misio w piątek o godz. 19.

Fot. materiały prasowe

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Kultura, Muzyka, Polskie Nagrania

Leave a Reply