Mieszkańcy naszego miasta z niecierpliwością czekają na moment, w którym trasę do Warszawy będzie można pokonać w czasie zdecydowanie krótszym 3 godziny. Mniej więcej tyle zajmuje obecnie podróż najszybszym pociągiem PKP Intercity lub TLK. Niewiele szybciej można pokonać drogę do Warszawy poruszając się samochodem lub autobusem.
Największy problem jest z modernizowaną linią kolejową. Od zejścia z budowy włoskiej firmy Astaldi nic się na niej nie zmieniło. Teraz remontem zajmą się PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Spółka przekaże prace wybranemu przedsiębiorstwu. Umowa ma zostać podpisana do końca marca, a robotnicy powinni pojawić się na placu budowy na początku kwietnia:
Mirosław Siemieniec
– tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Jeśli tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłym roku podróżni z Lublina będą mogli dojechać do stolicy w najwyżej 1,5 h.
Znacznie krócej na przyspieszenie podróży zaczekają natomiast kierowcy. Budowa całej trasy S17 jest podzielona na siedem odcinków, z których część zostanie oddana już w czerwcu. O szczegółach mówi Krzysztof Nalewajko z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:
Krzysztof Nalewajko
Dzięki oddaniu pierwszych odcinków trasy S17 w czerwcu, podróż do stolicy skróci się nawet o połowę. Jeszcze bardziej kierowcy odczują zmianę, kiedy przejezdna będzie obwodnica Ryk. Po oddaniu całej ekspresówki z Lublina do Warszawy, zakładając maksymalną dopuszczalną prędkość 120 km/h, będzie można pokonać trasę w godzinę i 20 minut.