Przepaść między osobami z wadami słuchu, a resztą społeczeństwa nie musi się pogłębiać. Mieszkańcy Lublina udowodnili, że taka komunikacja, przy odrobinie chęci, jest możliwa.
„Dom zmysłów” to spotkania poświęcone bodźcom zewnętrznym odbieranym przez ludzkie ciało. Jedną z inicjatyw w ramach projektów są Rodzinne warsztaty z Polskiego Języka Migowego. Wczoraj miały miejsce pierwsze zajęcia, na których zebrało się kilkunastu najmłodszych, a także starszych uczestników.
- To był pracowity, ale i owocny czas – mówi prowadząca Wioletta Stępniak.
Za organizację lekcji odpowiada fundacja Inside Out. Grupa nauki języka migowego spotyka się co poniedziałek w godzinach 16:30-18:00. Aby do niej dołączyć, należy skontaktować się z Filią nr 38 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Relaksowej 25. Kurs jest darmowy.
Konrad Kowalski
