Działaczki Platformy Obywatelskiej popierają Czarny Protest. Zapowiedziały, że razem z koleżankami z lewicy wezmą udział w poniedziałkowej akcji informacyjnej. Będą przekonywać, o tym, że ustawa antyaborcyjna, nad którą pracuje parlament, jest błędem.
– Chcemy by obecny kompromis dotyczący przerywania ciąży został zachowany. – mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, radna Platformy Obywatelskiej.
Jednak w samym ugrupowaniu nie ma takiej jedności. Pokazało to ostatnie głosowanie. Przewodniczący Platformy na Lubelszczyźnie, Włodzimierz Karpiński poparł projekt zaostrzający prawo aborcyjne i odrzucił ten liberalny.
Czarny Protest – mówi Anna Ryfka, radna PO.
Czarny Protest odbędzie się już w poniedziałek. Kobiety zamierzają opuścić miejsca pracy – wziąć urlop czy zwolnienie chorobowe. Następnie mają się spotkać o 15:30 na placu imienia Lecha Kaczyńskiego i stamtąd przejść na Plac Łokietka, gdzie odbędzie się pikieta przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Projekt ustawy przewiduje między innymi możliwość karania kobiet więzieniem za poronienia oraz usuwanie ciąż jedynie w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia matki.