Matka i córka uwięzione na balkonie płonącego budynku. Dzięki sprawnej akcji ratunkowej dwóch policjantów z Radzynia Podlaskiego kobietom nic się nie stało.
Dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące domowej awantury z udziałem nietrzeźwego mężczyzny. Na miejscu funkcjonariusze zastali jednak płonące mieszkanie, a w nim uwięzioną 46-latkę i jej 11-letnią córkę. Mundurowi pomogli im bezpiecznie się wydostać przez balkon znajdujący się na wysokości 5 metrów – rozpoczęli też gaszenie pożaru.
Jak się okazało, ogień podłożył jeden z członków rodziny. W chwili zatrzymania 53-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 2, 5 promila alkoholu. Trafił już do policyjnego aresztu.