Kampania wyborcza wciąż nabiera tempa. Od kilku lat spora jej część przenosi się do mediów społecznościowych.
Bieżące wydarzenia szczególnie charakteryzują próby zdeklasowania przeciwnika politycznego. Krótkie formy i dynamiczny montaż materiałów publikowanych w social mediach może pogłębiać problem dezinformacji. Poszczególne partie polityczne w swoich działaniach posiłkują się również skomplikowanymi strategiami marketingowymi, między innymi mikrotargetowaniem. Na platformach społecznościowych znajdziemy również wiele kampanii profrekwencyjnych prowadzonych przez oddolne inicjatywy. Jest to związane z danymi, według których połowa Polek nie planuje wziąć udziału w wyborach.
- Bądźmy dalecy od twierdzenia, że polityka jest sceną męskiej dominacji – podkreśla dr Kamil Mazurek z Katedry Komunikacji Politycznej UMCS.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Tego samego dnia, w tych samych lokalach wyborczych, będziemy mogli wziąć udział również w referendum.
Całej rozmowy wysłuchacie tutaj: