Sytuacja jest nadal nieprzewidywalna. 20 stycznia, w dniu zaprzysiężenia Joe Bidena mogą odbyć się protesty, a nawet zamieszki – mówił doktor Grzegorz Gil w Porannej Rozmowie Radia Centrum.
Wczoraj Izba Reprezentantów USA przegłosowała artykuł impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa, w którym zarzuca mu podżeganie do powstania. Tym samym formalnie – po raz drugi – postawiono go w stan oskarżenia. Co to oznacza dla Republikanina, który odda władzę w ręce Joe Bidena? Doktor Grzegorz Gil z Katedry Bezpieczeństwa Międzynarodowego UMCS uważa, że prezydent może spotkać się z sankcjami, a co za tym idzie – zostać także wykluczony z wyborów za cztery lata. Ten deklarował, że chciałby wziąć w nich udział.
20 stycznia na uroczystości zaprzysiężenia Joe Bidena zabraknie Donalda Trumpa. Istnieje obawa, że tego dnia odbędą się zbrojne protesty. O ewentualnym scenariuszu usłyszycie na naszej stronie w zakładce Poranna Rozmowa Radia Centrum.