Dzisiaj odbędzie się zaprzysiężenie nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Tuż przed południem czasu waszyngtońskiego nowy prezydent złoży oficjalną przysięgę.
Trump w swoim przemówieniu skoncentruje się na strukturalnych problemach USA. Rzecznik nowego prezydenta, Sean Spicer sprecyzował,
że będzie to „bardzo inspirujące i zorientowane na wspólnotowość wystąpienie poświęcone takim problemom, jak tworzenie miejsc pracy w Ameryce”.
W uroczystościach ma wziąć około 900 tysięcy osób. Cały świat liczy na to, że inauguracyjna przemowa wyjaśni sprzeczne elementy programu nowego prezydenta
oraz kwestie dotyczące współpracy międzynarodowej czy konfliktów w Syrii i na Ukrainie.
Blisko 30-stu tysięcy policjantów i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa będzie czuwało nad całym wydarzeniem, zwłaszcza,
że udział w protestach przeciw wyborowi Trumpa zapowiedziało około 350-u tysięcy demonstrantów.