Dezinformacja pojawia się na każdym kroku. Politycy apelują o ostrożność w wyborze źródeł informacji.
Po wielokrotnym naruszeniu polskiej granicy pojawiły się różnego rodzaju nieprawdziwe doniesienia zarówno co do winnych, jak i samych obiektów, które znalazły się na terenie Polski. Jak poinformował Rzecznik Koordynatora Służb Specjalnych Jacek Dobrzyński na portalach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania sugerujące, że miasta naszego kraju zostały zaatakowane, co ma za zadanie zdestabilizować działanie polskiego społeczeństwa.
– mówi Krzysztof Komorski, Wojewoda Lubelski.
Media społecznościowe stanowią obecnie element wojny hybrydowej. Jak poinformował Dobrzyński polskie służby informatyczne monitorują bezpieczeństwo obywateli oraz systemu obronnego kraju.
Paulina Czeryna