103 – tyle pomników w naszym regionie obejmuje dekomunizacja. Nie oznacza to jednak, że zostaną rozebrane.
W przypadku większości z nich wystarczy zmiana napisów na tablicach lub zdemontowanie symboli wiążących się z komunizmem. Wszystko to odbywa się zgodnie z tzw. „ustawą dekomunizacyjną”. Wprowadziła ona obowiązek usunięcia z przestrzeni publicznej wszystkich symboli upamiętniających totalitaryzm. Częścią tych działań była zmiana nazw ulic, teraz przyszła pora na pomniki.
Lubelski Wojewoda, Przemysław Czarnek twierdzi, że takie decyzje powinny zostać podjęte już dawno:
Z części ze 103 pomników naruszających postanowienia ustawy już usunięto symbole. Są to obeliski znajdujące się m.in. gminach Kock, Jabłonna, Parczew oraz w Zamościu. Jednak najwięcej jest ich w Lublinie, np. tablica upamiętniająca zjazd komitetów robotniczych wisząca na Ratuszu (na zdjęciu).
Zgodnie z prawem, podmioty zarządzające gruntem, na którym stoi pomnik, mają czas na usunięcie elementów odnoszących się do komunizmu do końca marca. W przeciwnym wypadku wojewoda może wydać odpowiednie zarządzenie, a symbole zostaną zdemontowane na koszt właściciela.