Cosmic Rock czyli Dwudziestu Siedmiu Bezimiennych

Początek mojej znajomości z zespołem Dwudziestu Siedmiu Bezimiennych nie należał do tych romantycznych. Jak to przy pracy w radiu bywa, odezwał się do mnie młody rockowy zespół, który chciał zaprezentować się słuchaczom. Pomyślałem wtedy kolejni młodzi, którzy chcą podbić świat i mieć dużo pieniędzy oraz kobiet, do tego pewnie grają covery. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że Panowie nie dość, że śpiewają po naszemu to jeszcze teksty pisze im ich przyjaciel poeta Paweł Szwed. Co do muzyki sami to ładnie określili „grają mocno, hałaśliwie i z ogniem, o czym można się przekonać na żywo”.

Nie wiem co się wtedy stało (może chemia albo miłość) ale kupiłem ich muzykę w 100% i od tamtej pory mocno chłopakom kibicuję i trzymam za nich kciuki (troszkę wazeliny jeszcze nikomu nie zaszkodziło) Po ostatnim przeglądzie kapel rockowych PROROCK w klubie Graffiti opłaciło się moje skromne kibicowanie, chłopaki z DSB wygrali przegląd i zgarneli wszystko, do tego dostali nagrodę niespodziankę od samego Mietka Jureckiego.

od lewej:  Bart Margera - gitara, Zbyszek Danił - perkusja, Radek Barszcz - bas, Mietek Jurecki, Marcin Wronisz - wokal

od lewej: Bart Magera – gitara, Zbyszek Danił – perkusja, Radek Barszcz – bas, Mietek Jurecki, Marcin Wronisz – wokal

Otrzymali możliwość zagrania podczas IX edycji festiwalu Solo Życia jako zespół który otworzy imprezę. Wszystko to zbiegło się z nagraniem przez nich nowego utworu pt. „Jak Nigdy To Nigdy” który od pewnego czasu cieszy nasze uszy.

http://youtu.be/SSk0FcAv40M

Z tej okazji miałem przyjemność zamienić z nimi kilka słów na antenie Akademickiego Radia Centrum, jak ktoś przegapił… wywiad poniżej:

Z niecierpliwością czekam na ich występ podczas festiwalu Solo Życia (30.09 piątek godzina 16:00 Plac po Farze) oraz na ich EPkę a może z czasem na płytę. Zapamiętajcie nazwę Dwudziestu Siedmiu Bezimiennych bo jeszcze o nich usłyszycie!

Grzegorz Chylu Chyliński

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Muzyka
Jeden komentarz w “Cosmic Rock czyli Dwudziestu Siedmiu Bezimiennych
  1. M. pisze:

    początek mojej znajomości z zespołem był odwrotny…:P