Mazurki, serniki czy sałatki jarzynowe znalazły się w naszych domach podczas Wielkanocy. Nie zawsze wiadomo, co zrobić z pozostałościami.
Święta już za nami, a lodówki nadal pełne. O to, jak mieszkańcy Lublina radzą sobie z resztkami jedzenia, zapytała nasza reporterka:
Oprócz takich rozwiązań, nadmiar świątecznej żywności można też zostawić w Jadłodzielni przy Alei Tysiąclecia. Placówka zaznacza, aby nie dzielić się zepsutym jedzeniem. Na regałach nie należy zostawiać także dań z surowym mięsem.
Katarzyna Romanowska