Sean Connery zmarł 31 października w wieku 90 lat. Dlaczego ostatni film z jego udziałem okazał się porażką i czy aktor przyczynił się do takiego odbioru? O tym porozmawialiśmy dziś w Porannej Rozmowie Radia Centrum.
Przypomnieliśmy jego największe rolę, ale i te, które nie spotkały się z tak pozytywną oceną. Siedmiokrotnie zagrał Bonda, później wielokrotnie w tego bohatera wcielali się inni aktorzy. Czy udało im się powtórzyć sukces Connery’ego? O tym mówił filmoznawca Rafał Chwała:
Sean Connery zakończył swoją karierę filmową w wieku 80 lat, 10 lat przed śmiercią. Czy była szansa, by później zagrał w innych produkcjach?
Connery zostanie zapamiętany jako aktor o wielu twarzach, możemy podziwiać jego umiejętności m.in. w „Indiana Jones i ostatniej krucjacie”, filmie „Imię róży” oraz „Nietykalni”. Całą rozmowę znajdziecie tutaj: