Centralny Plac Zabaw udowodnił, że lato w mieście wcale nie musi być nudne. Wraz z końcem wakacji nadszedł czas na finał projektu.
Na zainteresowanych czekały gry planszowe, karciane, a także plenerowe. Chętni mogli wybierać spośród ponad 200 pozycji. Uczestnicy sprawdzili się między innymi w Jendze czy Twisterze, jak również odkrywali mniej znane tytuły.
Nasza reporterka zapytała graczy o to co sądzą o tego typu wydarzeniach.
Podczas finału Centralnego Placu Zabaw nie mogło zabraknąć muzyki. Zainteresowani wzięli udział w koncercie zespołu VSHOOD i wysłuchali japońskich brzmień wyselekcjonowanych przez Huberta Tasa. Na kolekcjonerów czekała także giełda płyt.