Adam Duce, były basista amerykańskiej formacji Machine Head, wniósł pozew przeciwko swoim kolegom z zespołu o naruszenie zawartej z nim umowy. Chodzi o niedotrzymanie warunków kontraktu.
42-letni muzyk został wyrzucony z zespołu w lutym 2013 po przeszło dwudziestu latach wspólnego grania. Jak twierdzi, usunięto go tylko po to, by pozostali muzycy mogli czerpać większe zyski z nowego kontraktu.
Adam Duce oskarżył swoich kolegów m.in. o marnotrawienie pieniędzy i nieuczciwy ich podział. „W bezpośrednim wyniku tych działań (Duce) poniósł straty rzędu 800 tysięcy dolarów, co zostanie udowodnione w sądzie” – czytamy w złożonej do sądu skardze. Basista podkreśla też, że z tego powodu musiał podejmować się pracy rzeczoznawcy nieruchomości, by w ten sposób wiązać koniec z końcem.
Wokalista Robert Flynn twierdzi z kolei, że że Duce już od dłuższego czasu miał dość wszystkiego, co dotyczyło zespołu, w tym grania tras i nagrywania albumów.
Adam Duce był basistą Machine Head w latach 1991-2013 i wziął udział w nagraniu wszystkich albumów grupy.