Nie milkną echa zniszczeń po czwartkowej burzy, która przeszła nad Lublinem. Poszkodowany został także Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej.
Na stację meteo należącą do uczelni spadł konar drzewa. Na początku szacowano, że sprzęt został zniszczony w 70 procentach. Po badaniach okazało się, że wymiana będzie konieczna jedynie w przypadku połowy.
Część urządzeń wciąż działa i szczytuje pomiary. Praca stacji nadal będzie prowadzona za pomocą dostępnego sprzętu.
Koszty są ciągle szacowane, jednak pokryje je ubezpieczenie.