Bogatsze samorządy oddają biedniejszym część swoich dochodów – tak działa janosikowe, które musi wypłacać między innymi województwo mazowieckie – najbogatsze w kraju. I przez to się buntuje, bo rocznie oddaje ze swoich dochodów ponad 600 milionów złotych.
Z tego aż 63 miliony wpływa na konto województwa lubelskiego. Dzięki tym funduszom Polska wschodnia próbuje wyrównać dystans gospodarczy między nią a bogatszymi województwami. To nie jedyne pieniądze jakie dostaje Lubelszczyzna, mówi Beata Górka, rzecznik prasowy Marszałka Województwa.
Politycy dyskutują wciąż nad formułą przyznawania pieniędzy. Problem wypłynął kiedy Mazowsze zamiast planowanych 55 milionów wpłaciło do budżetu państwa tylko 127 tysięcy. A bez pieniędzy województwo by sobie nie poradziło, komentuje Górka.
Jak zapowiada premier Donald Tusk, zasady przyznawania janosikowego zmienią się do 2015 roku. Według premiera system jest przestarzały i nie odpowiada realnym potrzebom regionów.