Wyszli po angielsku. Wielka Brytania zdecydowała wczoraj o Brexicie. W głosowaniu wyjście z Unii Europejskiej poparło 51,9 proc. biorących udział w referendum, czyli 17 milionów 400 tysięcy osób uprawnionych do głosowania. Przeciw było 48,1 procenta, czyli nieco ponad 16 milionów Brytyjczyków. Frekwencja wyniosła ponad 72 proc.
To niedobra wiadomość dla Europy i dla Polski – tak wyniki skomentował polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Stwierdził, że oznacza to destabilizację w samej Wielkiej Brytanii.
Kolejne kraje mogą domagać się odłączenia od Unii Europejskiej. Do przeprowadzenia referendum w tej sprawie wezwał już holenderski deputowany Geert Wilders. Podobne dążenia deklaruje też szefowa francuskiego skrajnie prawicowego Frontu Narodowego.
Za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii zagłosowało ponad 17 milionów wyborców. Teraz rozpisania kolejnego autonomicznego referendum chcą Szkoci oraz Irlandia Północna.
Na wyniki głosowania zareagował rynek walut. Funt szterling w porównaniu do amerykańskiej waluty ma najniższy kurs od trzydziestu lat. Dzisiaj wyceniany jest na jedynie dolar 35 centów. Wzrasta za to kurs eurozłotego. Dochodzi on już do czterech złotych pięćdziesięciu groszy. Dolar umacnia się na poziomie czterech złotych ośmiu groszy, natomiast frank szwajcarski jest o 11 groszy droższy w stosunu do naszej waluty.
Na referendum odpowiedziała także amerykańska agencja ratingowa Standard and Poor’s, obniżając notowania Wielkiej Brytanii ze stabilnych na negatywne.
Jakie jeszcze konsekwencje będzie miał Brexit, mówi doktor Piotr Rubaj z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Premier David Cameron poda się do dymisji. To następstwo referendum w sprawie Brexitu.
Obowiązki przewodniczącego parlamentu będzie pełnił jeszcze przez trzy miesiące. Cameron zasugerował, aby wybory jego następcy odbyły się w październiku.
W swoim przemówieniu premier podkreślał, że wola Brytyjczyków musi być uszanowana. Rynki i inwestorów zapewnił, że gospodarka jego kraju pozostaje silna. Nie będzie też gwałtownych zmian w handlu oraz zasadach przekraczania brytyjskich granic.
We wtorek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Parlamentu Europejskiego, który przyjmie rezolucję podsumowującą wynik brytyjskiego referendum i nakreślającą dalsze kroki, jakie ma podjąć Unia Europejska.