Kuchnia Bractwa Miłosierdzia imienia Świętego Brata Alberta wraca po wakacyjnej przerwie.
Dziennie pożywić może tam się nawet do 500 potrzebujących osób. Jednak potrzebna jest pomoc. W jadłodajni brakuje produktów spożywczych.
K23_826D02AAD02B49C0A2D57B48E5925BC6
– mówi Magdalena Wróbel z Bractwa.
Ze względu na zbliżającą się zimę podopieczni organizacji będą potrzebować także innej pomocy – rzeczowej. Bractwo w swojej siedzibie przyjmuje między innymi koce, pościel i meble, ale nie tylko.
K23_27175F6D8800406AB1673C1BBCBCFC3D
Dary przyjmowane są w bractwie miłosierdzia przy ulicy Zielonej 3, a także w schronisku przy Dolnej Panny Marii 32 oraz w ośrodku aktywizacji zawodowej w Bystrzejowicach Trzecich. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie www.albert.lublin.pl.