Autodestrukcja jako wyraz buntu- tak można podsumować historię życia Christiany F. Wśród dorosłych budziła przerażenie, natomiast dla młodych ludzi była czymś w rodzaju manifestu. Jak odbieramy ją dzisiaj?
“My, dzieci z dworca Zoo” to międzynarodowy bestseller, który miał być dokumentacją sytuacji w jakiej znalazła się nastoletnia dziewczyna i jej rówieśnicy. Choć opisywane wydarzenia rozegrały się w latach 70. w Niemczech, publikacja wciąż budzi spore emocje. Twórcy filmowego reportażu rozmawiają z ludźmi, którzy dorastali w czasach premiery książki i analizują przyczyny fatalnej fascynacji młodzieży życiem Christiany F.
Do tego aspektu w Porannej Rozmowie Radia Centrum odniosła się Berenika Wyrzykowska-Novi, redaktorka naczelna polskiego serwisu VOD Arte.tv.
Jak wyjaśnia:
To była desperacka ucieczka od beznadziei, jaka panowała wtedy w Republice Federalnych Niemiec.
Dokument „My, dzieci z dworca Zoo. Historia Christiane F” można zobaczyć za darmo na arte.tv. Film jest dostępny w 6 wersjach językowych. Platforma to europejski projekt, poświęcony tematyce kulturalno-społecznej i poruszający problemy związane z wszelkiego rodzaju nierównościami.
Całej rozmowy posłuchacie tutaj.