PZL Świdnik zwolni 200 osób z powodu braku zleceń z sektora prywatnego. Kolejne redukcje się nie odbędą, jeśli do firmy wpłyną zamówienia rządowe.
Zakład utracił dużą część zleceń z powodu epidemii. Zarząd spółki PZL Świdnik spotkał się dziś (18 V) z Lubelskim Zespołem Parlamentarnym, aby omówić aktualną sytuację i możliwości wsparcia firmy.
Przyczyną redukcji pracowników jest niedopełnienie obietnic rządowych – twierdzi poseł KO Michał Krawczyk:
Zwolnione będą osoby majace uprawnienia do emerytury i zatrudnione w innym systemie niż umowa o pracę. Kołem ratunkowym od polskiego rządu może być zamówienie na budowę nowego śmigłowca uderzeniowego.
Należy zrobić wszystko, żeby pomóc zakładowi i o to będziemy apelować – przekonuje poseł z ramienia Lewicy Jacek Czerniak:
Parlamentarzyści zadeklarowali monitorowanie rozwoju sytuacji. Zobowiązali się także do przedstawienia problemu premierowi.
Szczepan Pawłosek