Niebezpieczna roślina po raz kolejny rozprzestrzeniła się w Lublinie. To nie jedyne zgłoszenie w tym roku.
Mieszkańcy dzielnicy Felin poinformowali Straż Miejską o roślinie rosnącej nieopodal szkoły. Służby zabezpieczyły miejsce taśmą oraz poinformowały o fakcie biuro Miejskiego Architekta Zieleni.
Co należy robić gdy znajdzie się roślinę, bądź zostanie się przez nią poparzonym, mówi Robert Gogola, rzecznik lubelskich strażników miejskich:
Także Ratusz czuwa nad wycinką tej niebezpiecznej rośliny.
- mówi Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta.
Ze względu na liczbę zgłoszeń, oczekiwanie na likwidację barszczu może potrwać nawet dwa tygodnie.
Piotr Staszczuk