Baner przed pomnikiem na Majdanku wzbudza różne opinie

Przed pomnikiem na Majdanku stoi mobilny baner, informujący kto był katem, a kto ofiarą zbrodni hitlerowskich. Zdaniem niektórych, jego obecność w tym miejscu jest zbędna.

Napis na transparencie jest dwujęzyczny. Zawiera się w prostych słowach po polsku i po angielsku, wydrukowanych białą czcionką na czarnym tle. Głosi: „Majdanek. Niemiecki Koncentracyjny Obóz Zagłady. tu Niemcy od października 1941 roku do lipca 1944 mordowali: Żydów, Polaków, Białorusinów, Ukraińców, Rosjan, Romów ”.
Jak mówi Zbigniew Wojciechowski, prezes Stowarzyszenia Wspólne Korzenie – inicjatywa wpisuje się w szerszy kontekst obecnego sporu o zakres polskiej polityki historycznej:

Zbigniew Wojciechowski

Treść baneru nawiązuje do tematu zmiany nazwy muzeum. Na początku lutego wojewoda lubelski Przemysław Czarnek zaproponował, aby brzmiała ona:„Państwowe Muzeum Byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady na Majdanku”. Ustawa jednak wyklucza taką możliwość.
Michał Krawczyk, przewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Lublin uważa takie działania za bezcelowe:

Michał Krawczyk

Przedsięwzięcie zostało zainspirowane zeszłoroczną akcją Fundacji Tradycji Miast i Wsi. W proteście przeciwko używaniu sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” przez zagraniczne media, zorganizowano wtedy mobilny billboard, który zawitał do Niemiec, Belgii i Wielkiej Brytanii.

Rafał Gliński

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia