AZS UMCS wiceliderem!

Koszykarze AZS UMCS Lublin kontynuują zwycięską passę w meczach u siebie. Tym razem podopieczni Przemysława Łuszczewskiego nie dali większych szans MUKS Hutnik Warszawa ogrywając ich 96:59.

fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin (azs.umcs.pl)

Już od samego początku lublinianie dominowali na parkiecie. Sygnał do ataku celnym Lay-Up’em dał Piotr Jagoda. Rywale nie byli wstanie podjąć równorzędnej walki i szybko akademicy z Lublina wypracowali sobie solidną przewagę. Raz po raz punkty zdobywali Adam Myśliwiec i Jan Sobiech. Dzięki temu pierwszą kwartę wygrali 19:6 W drugiej kwarcie nadal na placu gry błyszczeli gospodarze. Celne rzuty Michała Marciniaka i spółki sprawiły, że przewaga lublinian wciąż rosła. Na nic zdały się Rafała Pietrzaka i jego kolegów. AZS UMCS Lublin był po za zasięgiem i na przerwę schodził pewnie prowadząc 41:24. Zdaniem Adama Myśliwca wysoka koncentracja i opanowanie były kluczem do zwycięstwa w obu kwartach.

-mówi Myśliwiec

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, lecz punkty zdobywane przez Pietrzaka były tylko kroplą w morzu potrzeb. Akademicy z Lublina stale powiększali przewagę, dzięki czemu przed czwartą kwartą prowadzili 69:43. Dlatego ostatnia faza meczu była jedynie formalnością. Wprawdzie pod koszem AZS UMCS punkty zdobywali m. in. Roman Janik czy Wojciech Jurkiewicz, ale po raz kolejny lepszą skutecznością popisywali się gospodarze. W zasadzie od początku do końca nie pozostawili złudzeń która drużyna zasługiwała na zwycięstwo. Ostatecznie Akademicy z Lublina wygrali mecz 96:59. Zawodnik Hutnika Warszawa Roman Janik wskazywał powody porażki.

-ocenia Janik

Dzięki zwycięstwu nad MUKS Hutnik Warszawa podopieczni Przemysława Łuszczewskiego wskakują na fotel wicelidera rozgrywek z dorobkiem 38. punktów, ale ich pozostanie na drugiej pozycji zależy od innych spotkań. Kolejny mecz lublinianie rozegrają w następną sobotę z Dzikami Warszawa.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Sport