Mateusz K. oskarżony o zabójstwo 21-latki w Lubartowie. Do zdarzenia doszło 9 sierpnia ubiegłego roku. Wedle ustaleń prokuratury, Mateusz K. wdarł się do domu swojej byłej dziewczyny, Anny i zadał jej ciosy nożem w okolicę szyi. W wyniku obrażeń, pokrzywdzona zmarła. Następnie oskarżony udał się samochodem na działkę swoich rodziców do Tarła. Tam podpalił samochód i siebie a następnie próbował rzucać się pod nadjeżdżające samochody. Udało się go uratować.
-„Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów” – tłumaczy Beata Syk – Jankowska, rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie
Śledczy mają bardzo mocne dowody. Pod samochodem, w którym podpalił się 22-latek, znaleziono narzędzie zbrodni – nóż ze śladami krwi Anny. Jej włos znaleziono również na ubraniu Mateusza K.
Ponad to dzień przed tragedią, para rozstała się. Oskarżony nie mógł się z tym pogodzić. Wysyłał do Anny SMS-y. Chciał kontynuowania związku.
Z racji stwierdzenia ograniczenia poczytalności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Ewelina Kwaśniewska