W drodze do Maratonu

fot. własne

Już w pierwszy dzień października nowy sezon rozpoczęli biegacze w ramach kolejnej edycji Pierwszej Dychy Do Maratonu, która jest swojego rodzaju przetarciem przed przyszłorocznym Maratonem Lubelskim. Do rywalizacji przystąpiło ponad 1700 uczestników, a pogoda nad wyraz dopisywała.

Tak samo jak w roku ubiegłym zawodnicy stawili się nad Zalewem Zemborzyckim i musieli przebiec dystans wokół niego. Trasa rozpoczynała się od Zalewu, przez al. Bryńskiego, ul. Krężnicką, oraz ul. Cienistą. O zawodach opowiada dyrektor Maratonu lubelskiego Piotr Kitliński.

Piotr Kitliński

Przed zawodami nastąpiła mała zmiana. Organizatorzy postanowili, że do zawodów można zgłaszać również drużyny – i tu najlepiej wypadła ekipa „LUBELSKI BIEGACZ TEAM”, która zgromadziła najlepsze wyniki a za nią uplasowały się zespoły „Lubelska Grupa Triathlonu” oraz „Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe”.

Tym razem wśród zawodników zabrakło Bartosza Ceberaka, który dosyć często zdobywa miejsce na najwyższym stopniu podium. Jego absencja dała szanse na zwycięstwo innym zawodnikom. Jako pierwszy na metę dobiegł Michał Biały z zespołu „SKB Kraśnik” z czasem 32:05. To o wiele lepszy wynik niż ten uzyskany przed rokiem. Wówczas Biały dziesięć kilometrów pokonał w 33 minuty i 26 sekund i zajął drugie miejsce za wspomnianym wcześniej Ceberakiem. Jako drugi na metę dobiegł jego partner z drużyny – Kamil Młynarz, któremu zabrakło 14 sekund do  klubowego kolegi. Trzecie miejsce, podobnie jak 12 miesięcy temu przypadło Pawłowi Wysockiemu. Na metę dobiegł w 33 minuty. On również poprawił swój ubiegłoroczny wynik, tym razem o 1 minutę i 42 sekundy.

Michał Biały– przyznaje Michał Biały

Podobnie jak w rywalizacji mężczyzn również u Pań zabrakło głównej faworytki w osobie Magdy Kłody. Pierwsze miejsce w rywalizacji Open kobiet trafiło w ręce Ewy Furmanik, która potrzebowała 41 minut i 37 sekund, aby zwyciężyć. To dla niej pierwsze zwycięstwo w karierze

Ewa Furmanik – wyjaśnia Ewa Furmanik

Trzeba przyznać, że doskonałe wyniki zanotowali biegacze z „SKB Kraśnik”. Drugą najlepszą zawodniczką okazała się Patrycja Maśloch, która 10 km pokonała w 41 minut i 54 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanęła Olga Zarzeczna, będąc gorszą zaledwie o 45 sekund od Maśloch.

Kolejne Dycha Do Maratonu wystartuje 19 listopada, ale wcześniej, bo 22-go października biegaczę zmierzą się w ramach 1. Połmaratonu Lubelskiego.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Sport