Polacy nadal nie czytają książek – donosi raport Biblioteki Narodowej. Wyniki badania nie różnią się znacząco od tych z lat ubiegłych. Respondenci na pytanie „Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy czytał Pan/Pani, w całości lub fragmencie, albo przeglądał jakieś książki?” w większości odpowiedzieli, że nie. Twierdząco odpowiedziało zaledwie 38 procent pytanych.
Jak czytelnictwo wygląda w województwie lubelskim i jak biblioteki starają się przyciągnąć nowych czytelników?
62% Polaków nie przeczytało niczego w 2017 roku. Biblioteka Narodowa opublikowała raport
Jak wynika z badań, coraz częściej kupujemy książki, a coraz mniej je pożyczamy – od znajomych czy z biblioteki. Rzadko także korzystamy z bibliotek cyfrowych, w których pozycje możemy pobrać za darmo. Nigdy z takich serwisów nie korzystało 81 procent Polaków.
Jednak jest pewien odsetek stałych czytelników. Dotyczy to około 9 procent badanych. Ci przeczytali, w różny sposób – cyfrowo bądź tradycyjnie – co najmniej 7 książek. Potwierdzają to także dane biblioteki w Lublinie:
62% Polaków nie przeczytało niczego w 2017 roku. Biblioteka Narodowa opublikowała raport
A co czytają Polacy? W tym roku w rankingu Stephen King wyprzedził po raz pierwszy Henryka Sienkiewicza. Dalej znajdziemy Paulę Hawkings – autorkę „Dziewczyny z pociągu” oraz Adama Mickiewicza. Z polskich, współczesnych pisarzy największą popularnością cieszy się Remigiusz Mrów oraz Katarzyna Bonda.
Pełen raport znajdziecie na stronie Biblioteki Narodowej.
Z Małgorzatą Pieczykolan z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej rozmawiała Inna Yasnitska.