Nie zgadzają się na reformę systemu oświaty i żądają podwyżek. W całej Polsce trwa strajk nauczycieli.
Lekcje nie odbyły się tez w wielu lubelskich szkołach. Protestujący obawiają się, że reforma oświaty jest nieprzygotowana, a w jej wyniku pracę straci duża część kadry
Jakie jeszcze zarzuty mają strajkujący pytał nasz reporter
Jednym z głównych postulatów jest także 10% podwyżka wynagrodzenia. Nauczyciele domagają się również zachowania prawa dla tych z większym stażem do pozostania w danej placówce do 2022 roku.
– Jeśli strajk nie przyniesie skutków to zostaną podjęte kolejne kroki – mówi Prezes Okręgu Lubelskiego ZNP Adam Sosnowski
Według danych Związku Nauczycielstwa Polskiego do strajku przystąpiło około 37% przedszkoli i szkół w całej Polsce. W samym województwie lubelskim protest ogłosiło 113 placówek.
Kamil Łaskarzewski