Doprowadził do zniszczenia budynków gospodarczych, ciągników rolniczych, samochodów i sprzętu. W ręce hrubieszowskiej policji wpadł 31-letni podpalacz.
Mężczyzna działał na terenie gminy Hrubieszów. Do pierwszego podpalenia doszło pod koniec marca, do drugiego – w środę. W wyniku obu pożarów spłonęły dwie stodoły, ciągniki rolnicze, samochody osobowe, narzędzia i płody rolne. Łącznie straty oszacowano na kwotę 100 tysięcy złotych.
31-latek w ręce policji wpadł dzień po drugim przestępstwie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Teraz będzie odpowiadał przed sądem. Sprawca znał właścicieli gospodarstw, które podpalił. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.