O możliwości utraty środków unijnych dowiedzieliśmy się dopiero 30 sierpnia – Jarosław Stawiarski składa wyjaśnienia w sprawie zamrożenia funduszy z powodu funkcjonowania tzw. uchwały anty-LGBT.
Jak utrzymuje polityk, w ostatni poniedziałek sierpnia urząd marszałkowski został poinformowany o tym, że Komisja Europejska wytoczyła Polsce postępowanie związane z dyskryminacją osób LGBT+. W ostatni piątek do lubelskiej instytucji wpłynął list z Komisji Europejskiej z prośbą o złożenie wyjaśnień w tej sprawie. Urzędnicy z Brukseli poinformowali również o zamrożeniu 25 mln euro, które miały trafić do regionu w ramach programu RESCUE-UE.
Z tego pisma nie wynika, że jakiekolwiek środki europejskie są zagrożone – twierdzi marszałek Jarosław Stawiarski:
Przypomnijmy, między innymi senator Jacek Bury domagał się dymisji marszałka w związku z działaniami podjętymi przez KE. Urząd Marszałkowski informuje, że nie dojdzie do porzucenia stanowiska przez Jarosława Stawiarskiego, a odpowiedź na list europejskiej instytucji, wraz z podpisami włodarzy wszystkich 5 regionów popierających tzw. Uchwałę Anty-LGBT, ma trafić do Komisji Europejskiej jeszcze w tym tygodniu.