Tłumacz to ciekawy, ale czasami trudny i niewdzięczny zawód. Dziś UMCS świętował Międzynarodowy Dzień Tłumacza – Hieronimki 2014.
Skąd wzięła się nazwa wydarzenia?
– „Od imienia patrona tłumaczy” – mówi jeden z prelegentów, ksiądz Adam Warchoł, student lingwistyki stosowanej UMCS
[Święty Hieronim przetłumaczył Pismo Święte, z języków oryginalnych – aramejskiego, hebrajskiego i greckiego na język łaciński. Jego tłumaczenie, zwane powszechnie Vulgatą było obowiązujące przez ponad półtora tysiąca lat.]
Ksiądz Adam przedstawił referat na temat tłumaczeń Biblii.
O swoich doświadczeniach w pracy opowiadała także Katarzyna Bierzanowska, studentka lingwistyki stosowanej UMCS i tłumaczka filmowa.
[Chciałam powiedzieć o tym, jak to wygląda od strony technicznej, jakie są wymagania jakie są kompetencje osoby zajmującej się tłumaczeniami filmowymi. Też jakie możliwości daje studiowanie lingwistyki stosowanej jeśli chodzi o pracę, czy praktyki w zakresie tłumaczeń filmowych. Oprócz wystąpień tłumaczy odbyły się spotkania z przedstawicielami Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Przewidziano także konkursy i warsztaty tłumaczeń symultanicznych.]
Międzynarodowy Dzień Tłumacza jest obchodzony z inicjatywy Międzynarodowej Federacji Tłumaczy od 1953 r. Od 1991 jest on uznany za święto miedzynarodowe. W tym roku UMCS po raz pierwszy uczcił go oficjalnie.
Maciej Brewczuk