Streetbasket znowu królował na lubelskich ulicach. Po niedawno zakończonym turnieju Alco Cup, fani koszykówki w wydaniu ulicznym mogli podziwiać najlepsze zespoły na Lublin Street Festival.
Do gry w kategorii OPEN zgłosiło się 38 ekip. Do fazy pucharowej dostało się 8 najlepszych. Trzecie miejsce zajęła drużyna Alwernia z Lubartowa. W meczu o brąz pokonali zespół Richmond 7:4. W spotkaniu o najwyższą stawkę oglądaliśmy dobrze już znaną w Lublinie drużynę Kukuła z byłym zawodnikiem Startu Lublin Rafałem Królem w roli lidera. Naprzeciwko nich stanęli koszykarze Rounders, którzy jednak przegrali 3:6 po zaciętym pojedynku.
– Ten turniej to już kolejne nasze zwycięstwo – mówi Piotr Jagoda z Kukuły:
W kategorii U-18 na boisku stawiło się… 18 ekip. Najniższy stopień podium przypadł w udziale zespołowi Gitara Bomba, który wygrał z Tropical Basketball 6:1. W finale natomiast spotkały się drużyny Podnogo i Digitaś. Lepsi okazali się ci pierwsi. Zwycięstwo 12:10 zapewnili sobie jednak w ostatnich sekundach celnym trafieniem zza łuku.
Wyjaśniają zwycięzcy.
W przerwie rywalizacji streetballowców odbyły się dwa konkursy: wsadów i rzutów trzypunktowych. Ten pierwszy najbardziej rozbudził publiczność, bo wzięli w nim udział dunkerzy z całej Polski. Dosyć niespodziewanie trzecie miejsce w konkursie zajął Damian Harsze, który wygrywa większość zawodów organizowanych w naszym regionie. Tym razem lepsi od niego okazali się zawodnicy z Gliwic i Nowego Targu. Całą rywalizację wygrał Fabian Lesner, który w finałowym starciu pokonał Aleksandra Maślankę.
– Konkursy wsadów dostarczają nam zawodnikom więcej adrenaliny niż zwykłe pokazy – przyznaje triumfator konkursu:
Dogrywka potrzebna była także do wyłonienia najlepszego „snajpera”. W kategorii Open wygrał Jarosław Uniłowski, a w rywalizacji do lat 18 Szymon Strzałkowski. Jak tłumaczy Jarosław Uniłowski, w rzucaniu „trójek” przydaje się też trochę szczęścia:
Oprócz zmagań czysto koszykarskich na widzów czekały także inne atrakcje. Chętni mogli wziąć udział w warsztatach graffiti. Były także pokazy street workoutu, cross fitu oraz tańca hip-hop.
Kolejna impreza spod znaku koszykówki zawita do Lublina 15 lipca. Wtedy też do naszego miasta przyjedzie Marcin Gortat ze swoim Campem. Spotka się z dziećmi i młodzieżą w hali Globus.
