Sadownicy i rolnicy szykują się do kolejnego protestu. Mają dosyć strat spowodowanych rosyjskim embargiem

Sadownicy i rolnicy po raz kolejny będą protestować. Tym razem domagają się skutecznych i konkretnych działań od rządu i ministra rolnictwa.

Ich głównym problemem są straty spowodowane nałożeniem przez Rosję embarga na import owoców i warzyw.  O szczegółach mówi Tomasz Solis wiceprezes Związku Sadowników RP

K23_2566FCAC6E3A46FEA3086F592269D330

Polski wniosek do Unii Europejskiej wynosił 145 milionów euro. Jednak Komisja Europejska przyznała do podziału na wszystkie kraje zaledwie 128 milionów.

Problemem jest też to, że część unijnych pieniędzy, które miały być przeznaczone na rolnictwo zostały przekazane na walkę z ebolą – dodaje Tomasz Solis

K23_6AD64E34DACB478783B8DD2F4C299953

Protest odbędzie się we wtorek w godzinach 10-14. W Warszawie sadownicy zatrzymają się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Zamierzają także przejść pod budynki Ministerstwa Finansów, Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Z kolei w Annopolu będą chodzić po przejściu/ulicach. Jeżeli jednorazowa akcja nie pomoże związkowcy zapowiadają kolejne działania.

Justyna Kwaśniak

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia